I jak to u nas rękodzielników bywa święta zaczynają nam się już kilka miesięcy przed u mnie w tym roku i tak późno:)

A dziś z serii "Coooo? Ja nie uszyje?Jaaaaaaaaa nie uszyje;)"

W międzyczasie ślubowali Jacek i Justyna ,kuferek z alkoholem do barku dostali w skrzyneczce...przyda się na pamiątki :*********

Tak rzadko tu zaglądam,że zrobiła się już jesień....
hmmmmmmmmmmm
na rozgrzanie mocno filcowe ocieplacze na nadgarstki:)
pięknie kolorowe jak listopad tegoroczny :)

Morskie opowieści:))))

                   Sowy mądre głowy...prezent kolorowy 

             dla uczniaka wyprawka na wakacje taka:))))

                                                   "Karykatury" Pań przedszkolanek.
                                                 Takie prezenty otrzymają panie jako 
                                        podziękowania od dzieci z przedszkola "Bursztynek":)

Czas posiedzeń w ogródeczeczkach ,grillowanie a potem wieczory przy cykadach  i  świecach....

                                 FAJNYCH ŚWIĄT :))))))

Serce jak matka,jest tylko jedno...

ale nie u mnie:)

Do podarowania-każdemu,

do powieszenia-wszędzie-polecam